sobota, 6 lipca 2013

Gameplay

Sporo oglądam "gameplay'ów"? Nie wiem, jak to odmienić. "Gameplay'e" polegają na tym, iż patrzysz, jak ktoś gra. Nudne, prawda? Siedzisz godzinami i śledzisz rozgrywkę i komentarz do owej rozgrywki, jakiegoś człowieka.

Zadziwiająco wiele jest owych "gameplay'ów", praktycznie każda gra, która wchodzi na rynek może poszczycić się kilkoma. A są takie, które mają ich tysiące. Są również ludzie, którzy chyba powoli będą mogli zacząć żyć z tego, że grają w gry komputerowe dla frajdy. O tyle, o ile gra w jakąś grę na zlecenie np. EA, to normalna praca, polegająca na wychwyceniu błędów, zapisanie ich i zgłoszenie odpowiednim ludziom, to granie dla frajdy, nagrywane tego i wrzucanie na YouTube brzmi dziecinnie. A jednak. Ostatnimi czasy mam wersję na produkcje z serii "Total War". Rome, Medieval 2, Empire, Napoleon itd. Rome 2, który wychodzi trzeciego września kupiłem już ponad miesiąc temu w ramach pre-orderu. Także wkrętka jest konkretna. Tak, więc wnikliwie przeglądam "gameplay'e" i znalazłem człowieka, który na YouTube ma już ponad sto tysięcy subów. Sto tysięcy ludzi subskrybuje jego kanał i filmiki z jego gry.

Jeśli owy jegomość ma olej w głowie, może to nieźle wykorzystać i zacząć na tym konkretnie zarabiać. Założyć blog, profil na FB, konto na twitterze. Sto tysięcy lajków na tych portalach to zysk rzędu dziesięciu tysięcy dolarów miesięcznie z samych reklam. A jeśli nie rajcuje go zasypywanie bloga reklamami, jest inna droga.

Kontakt z SEGA. Od 2004 roku, gdy na świat przyszedł Rome: Total War, wydawcą gry jest firma SEGA. Trzeba przyznać, że zatrudnia ona głównie (przy realizacji gier z serii Total War), młodych i bardzo energicznych ludzi. Jestem pewien, że nie przeszliby obojętnie obok profesjonalnego profilu człowieka, który od lat gra w ich grę, mówi o niej dobrze, aczkolwiek nie przechodzi obojętnie nad jej błędami a słucha tego kilka razy w tygodniu sto tysięcy ludzi, a może i więcej (nie każdy subskrybuje wszystko, co ogląda, lub ma konto na YT). Taki człowiek, podobnie do dziewczyn piszących o modzie i zachwalających jakąś sukienkę, która właśnie wyszła na rynek, mógłby to samo robić z grami Segi, EA, Tripware, Activision itp.

Rodzi się we mnie kolejne pytanie: "Zacząć robić "gameplay'e"?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz